Wpis z cyklu “nie znam się, ale się wypowiem”. Nie nadzorowałem nigdy i nawet nie widziałem procesu montażu domów jednorodzinnych z elementów prefabrykowanych. Wpis powstał z uwagi na dużą ilość pytań w tym zakresie w ostatnim czasie oraz brak informacji w Internetach na ten temat.
Polecam inwestorom zapoznanie się z poniższą tekstem szczególnie przed zbliżającymi się targami małych domów 25-27 na dawnym Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie: LINK. Treść tego artykułu może być pomocna do wstępnego odsiewu firm garażowych z piękną stroną internetową.
Jedno co wiem o prefabrykatach to to, że rzekomo stawia się je szybko. Tępo budowy jest oczywistą zaletą, ale w mojej ocenie może stać się również pułapką jeżeli nie poświęci się odpowiednio dużo czasu przed na konsultacje, przygotowanie odpowiedniej umowy, projektowanie, proces autoryzacji pewnych etapów przygotowania produkcji.
Stawiając Polisz Murowany Castle inwestor już na samym początku budowy może zorientować się, że 30 letnie doświadczenia Wiesia murarza nie świadczy o jego wiedzy i jakości prac. Inwestor ma również szanse w odpowiednim momencie wprowadzić odpowiedni nadzór na budowie i czas na podejmowanie decyzji.
Jak źle się przygotujesz do budowy z prefabrykatu to po tygodniu budowy możesz obudzić z ręką w betoniarce bo okazało się, że:
- Zaliczki zapłacone
- Miły pan Wykonawca nie jest już taki miły
- Twoja umowa jest krótsza niż umowa najmu przyczepy do samochodu za 30 zł.
- Profesjonalna prężna młoda ekipa monterów to dziadki leśne spod budki z piwem a wyspecjalizowany zakład produkcyjny to garażu w ogródku mamusi producenta
- Kierownik budowy od wykonawcy zamknął dziennik i napisał, że wszystko jest GIT
- Wszystkie istotne elementy konstrukcji są już zakryte a inżynier, który przyjdzie Ci pomóc, może już tylko zweryfikować czy ściany są ładnie pomalowane
- Twój projekt i dokumentacja powykonawcza obiektu wartego kilkaset tysięcy złotych to gniot z paroma kreskami przygotowany i opisem przygotowanym przez generator bełkotu architektonicznego. Objętość dokumentacji jest mniejsza niż instrukcji montażu sedesu z Liroj Merlin.
Element wytwarzany na budowie a wyrób budowlanych
Czym różni się kontrola wytwarzania obiektu metodą tradycyjną a przy wykorzystywaniu prefabrykacji?
Na podstawie Ustawa Prawo Budowlane nadaje się uprawnienia budowlane do pełnienia samodzielnej funkcji technicznej m.in w zakresie kierowania robotami budowlanymi oraz do kierowania i wykonywania nadzoru nad wytwarzaniem elementów konstrukcyjnych elementów.
- Art. 12 ust.1 ww. Ustawy:
Za samodzielną funkcję techniczną w budownictwie uważa się
działalność związaną z koniecznością fachowej oceny zjawisk technicznych lub
samodzielnego rozwiązania zagadnień architektonicznych i technicznych oraz
techniczno-organizacyjnych, a w szczególności działalność obejmującą:
(…)
3) kierowanie wytwarzaniem konstrukcyjnych elementów budowlanych oraz
nadzór i kontrolę techniczną wytwarzania tych elementów; (…)
W trakcie wytwarzania elementów konstrukcyjnych na terenie budowy powinien czuwać Kierbud. Powinien Dopilnować tego czy projekt jest kompletny i czy da się wytworzyć elementy na jego podstawie, sprawdzić wszystkie materiały budowlane czy posiadają odpowiednie deklaracje oraz parametry zgodne z wymogami projektu, kontrolować ich formowanie, dbać o BHP, zweryfikować szalunki, – a na końcu dopilnować aby inwestor dokonał odbioru elementów zanikających i ulegających zakryciu. Dotyczy to też elementów “prefabrykowanych” powstających na terenie budowy – np. nadproża wylewane na boku z resztek betonu.
Zatem kto zapewnia kontrolę elementów konstrukcyjnych twojego wymarzonego domu, którego będziesz spłacać przez 30 lat a jego trwałość techniczna nie powinna być mniejsza niż 50 lat? Przecież kierownik budowy nie będzie jechał na drugi koniec Polski aby zobaczyć jak w tym garażu u mamusi producenta chłopaki wbijają gwoździe przy browarku.
Robi to nasze opiekuńcze państwo i niewidzialna ręką Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Wszystkie elementy wykonywane zaraz za bramą budowy stają się produktem i wyrobem budowlanym, a producentowi stawia się wymagania na podstawie Ustawy o Wyrobach Budowlanych i wielu innych aktów.
Ustawa o wyrobach budowlanych i akty związane
Zacznę od małej powtórki bełkotu prawnego na temat wymogów formalnych :
[1] Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz.U. 2024 poz. 725)
[2] Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o wyrobach budowlanych (Dz.U. 2021 poz. 1213)
[3] Rozporządzenie parlamentu europejskiego i rady (UE) nr 305/2011 z dnia 9 marca 2011 r.
[4] Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 17 listopada 2016 r. w sprawie sposobu deklarowania właściwości użytkowych wyrobów budowlanych oraz sposobu znakowania ich znakiem budowlanym (Dz.U. 2023 poz. 873)
[5] Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. 2022 poz. 1225, wraz ze zmianami)
- Art. 10 Ustawy [1]:
Art. 10. Wyroby wytworzone w celu zastosowania w obiekcie budowlanym w sposób trwały o właściwościach użytkowych umożliwiających prawidłowo zaprojektowanym i wykonanym obiektom budowlanym spełnienie podstawowych wymagań, można stosować przy wykonywaniu robót budowlanych wyłącznie, jeżeli wyroby te zostały wprowadzone do obrotu lub udostępnione na rynku krajowym zgodnie z przepisami odrębnymi, a w przypadku wyrobów budowlanych – również zgodnie z zamierzonym zastosowaniem.
- Art. 93 Ustawy [1]:
Kto:
(…)
1a) przy wykonywaniu robót budowlanych stosuje wyroby, naruszając przepis art. 10,
(…)
podlega karze grzywny
- Art. 2 pkt 1 Ustawy [2].
Ilekroć w ustawie jest mowa o:
wyrobie budowlanym – należy przez to rozumieć wyrób budowlany, o którym mowa w art. 2 pkt 1 rozporządzenia Nr 305/2011;
- art. 2 Rozporządzenia CPR 305/2011 [17]:
- Par. 7 ust. 1 oraz fragment załącznika nr 1 Rozporządzenie [4]:
Grupy wyrobów budowlanych objęte obowiązkiem sporządzania krajowej deklaracji oraz wymagane dla tych wyrobów krajowe systemy określa załącznik nr 1 do rozporządzenia.
- Kary finansowe dla producenta wg Ustawy [2]:
Art. 36a. Producent albo importer, który wprowadza do obrotu wyrób budowlany nienadający się do zamierzonego zastosowania w zakresie zadeklarowanych właściwości użytkowych, podlega karze pieniężnej w wysokości do 100 000 zł.
Art. 36b. Producent, który umieszcza oznakowanie CE albo znak budowlany na wyrobie budowlanym, który nie posiada właściwości użytkowych określonych w deklaracji właściwości użytkowych lub krajowej deklaracji, podlega karze
pieniężnej w wysokości do 100 000 zł.
Art. 36c. Producent albo importer, który wprowadza do obrotu wyrób budowlany podlegający obowiązkowi oznakowania CE lub znakiem budowlanym bez tego oznakowania, podlega karze pieniężnej w wysokości do 20 000 zł.
Art. 36d. Producent, który nie dopełnia obowiązku sporządzenia i przechowywania deklaracji właściwości użytkowych, krajowej deklaracji, dokumentacji technicznej, lub sporządza je niezgodnie z wymaganiami określonymi odpowiednio w przepisach rozporządzenia nr 305/2011 albo przepisach niniejszej ustawy, podlega karze pieniężnej w wysokości do 20 000 zł.
- Europejskie wytyczne do wykonania Europejskiej Oceny Technicznej ETAG 23 (bez w przekształcenia w EAD)
https://www.eota.eu/sites/default/files/uploads/ETAGs/etag-023-en.pdf - Mandat na wydanie EOTA na konstrukcje prefabrykowane drewniane:
http://www.sgpstandard.cz/editor/files/stav_vyr/dok_es/eta/mandat_eota/m_eota_15.pdf
Systemy Oceny zgodności
Jak krowie na rowie
Popełniłem ten bełkot prawny bardziej jako wizualizacje i zaledwie liźnięcie poziomu wymagań, z którymi musi się zapoznać i wdrożyć w życie ktoś kto chce zacząć produkować elementy konstrukcyjne.
Każdy kto dostarcza wyrób budowlany na budowę jest zobowiązany wystawić tzw. (Krajową) Deklaracje Właściwości Użytkowych. Deklaracje producent może wydać tylko wtedy jeżeli spełnia wymogi Krajowego Systemu Oceny Zgodności. Poziom kontroli jest zależy od rodzaju wyrobu i sposobu jego zastosowania. (nie dotyczy sytuacji z tzw. Dopuszczeniem Jednostkowym)
Deklaracja jest paszportem technicznym produktu oraz sposobem oświadczenia producenta pod groźbą kary, że jego produkt spełnia wszelkie wymagania.
W deklaracji można znaleźć Indywidualną nazwę produktu, zamierzone zastosowanie, opis parametrów technicznych. powołanie się na dokumentacje wg, której sporządzono element, powołanie się na normę lub ocenę techniczną będąca podstawą do wystawienia dokumentu i możliwości ich wytwarzania.
Aby wystawić (Krajową Deklaracją …) Deklarację Właściwości Użytkowych (KDWU/DWU) trzeba mieć podstawę merytoryczną, która opisuje jakie właściwości powinny być deklarowane i jakie wymagania powinien spełnić producent. Taką Dokumentacją może być
- Polska Norma wyrobu, która nie została wycofana (dla KDWU)
- Europejska Norma Zharmonizowana (dla DWU)
- Europejska Ocena Techniczna sporządzona na wniosek producenta przez jednostkę notyfikowaną (dla DWU)
- Krajowa Ocena Techniczna sporządzona na wniosek producenta przez jednostkę notyfikowaną (dla KDWU)
Producenci elementów z betonu, stali lub prefabrykowanych więzarów dachowych z połączeniami na płytki kolczaste mają nieco łatwiej z uwagi na to, że jest mają normy. Można je kupić i wdrażać w życie.
Jeżeli nie ma ani polskiej ani europejskiej normy to producent niestety musi zlecić np. w ITB albo w Instytucie Łukasiewicza utworzenie Oceny Technicznej dla wyrobu – co jest procedurą często długotrwałą i bardzo kosztowną. Ocena jest odpowiednikiem normy dla produktów nieobjętych jeszcze normalizacją.
Obowiązkiem producenta jest też wytworzenie całej papirologii związanej z kontrolą jakości i poddanie zakładu produkcyjnego (garaż u mamusi) pod kontrolę jednostki certyfikującej. Jeżeli na zakładzie produkcyjnych mają być wykonania impregnacja “uniepalniająca” elementy drewniane to dochodzi jeszcze konieczność przebadania próbek przez jednostkę certyfikującą.
Generalnie duży koszt i wysoki próg wejścia.
Czy googlujący i przeszukując listy wydanych ocen udało mi się ustalić, że jakiś producent spełnia te wymagania ?
-Otóż nie….
Przykład deklaracji dla Paneli SIP: https://www.zeohomes.cz/wp-content/uploads/2024/12/deklaracia-stalosti-produktu-1.pdf
Walczą we mnie dwa wilki
Pierwszy wilk to Lewak:
Ilość przepisów i wymogów jest niezbędną aby zapewnić szaremu Nowakowi bezpieczeństwo i ochronę konsumenta. Procedury wytwarzania dzisiejszych konstrukcji są zbyt skomplikowane aby pozwolić na swobodę wytwarzania konstrukcji każdemu. Przez kontrolę jakości podnosimy bezpieczeństwo i trwałość naszych budynków. Wszystko musi być poukładane i zgodne z wymogami i dobrze. Ten układ mnie karmi bo wymaga inżynierów uprawnionych, którzy będą odpłatnymi stróżami tego układu.
Drugi to Korwinista:
Ilość procedur zabija wolny rynek, stawia zbyt duże i zbyt trudne do zrozumienia wymagania producentom. Mnożenie procedur znacznie podwyższa koszty wytworzenia. Większość wymagań i tak jest martwa i nikt się do nich nie stosuj a domy stoją i się nie walą. Gdyby nie opieka państwowa to Pan Nowak musiałby lepiej zadbać o treść zawieranych umów a zatrudniony inżynier nie będzie tylko długopisem dziennikowym z przymusu tylko będzie musiał się wykazywać.
Wnioski
- Poświęć dużo czasu przed zakupem domu na weryfikację, lekturę, rozmowy, sprawdzenie wykonawcy oraz przygotowanie dobrej umowy, która pozwoli Ci na duży poziom kontroli przed i w trakcie wytwarzania elementów
- Zweryfikuj producenta czy posiada certyfikat zakładowej kontroli produkcji, certyfikat stałości właściwości użytkowych (zależnie od wymogów), czy posiada Europejską lub Krajową Ocenę Techniczną. Czy może pokazać wzór Deklaracji Właściwości Użytkowych. Większość pewnie nie będzie niestety wiedziała o co chodzi…Jak ktoś będzie wiedział to pewnie niestety cena się już nie będzie zgadzała
- Zapewnij sobie w umowie, że ma być wykonana dokładna dokumentacja warsztatowa wszystkich elementów, która zostanie Tobie przekazania wraz z Deklaracjami (DWU/KDWU). Należy zapewnić aby dokumentacja warsztatowa elementów była zgodna z Projektem Technicznym budynku.
- Należy zadbać o to aby pojawiła się dobra dokumentacja montażu. Jeżeli kierownik budowy ma pilnować tego montażu to musi mieć dokumentację projektową. Nie, nie jest tak, że każdy kierownik po szkole wie gdzie jaki gwóźdź czy w kręt powinien znaleźć w konstrukcji. Jak mówi, że wie to na pewno nie wie. Niestety zakres projektu budowlanego jest niedostateczny w tym zakresie. Trzeba zlecić rozbudowany projekt wykonawczy.
- Zatrudnij kierownika budowy, który się zna, który już na etapie weryfikacji wykonawcy pomoże zweryfikować projekty i wszystkie niuanse związane z papierami. Szczególnie należy przeczesać kwestię związane z ochroną pożarową – potem ubezpieczyciel może krzywo patrzeć.
- Zadbaj o to aby była Ci przekazania pełna szczegółowa dokumentacja powykonawcza. Budynek jest produktem, który ma być użytkowany najmniej 50 lat i podlega różnym remontom, przeglądom, przebudowom, rozbudową, zmianą sposoby użytkowania, sprzedaży, awariom itp. W każdym tym przypadku jest potrzebna dokumentacja. Nie może być tak, że jak coś się stanie za 5-10 lat to trzeba się domyślać jak jest zbudowany tego budynek.
- Nie ufaj – szczególnie jak ktoś jest z polecenia. Sprawdzaj wszystko.
- Zweryfikuj czy elementy ścian będą kompatybilne z innymi przylegającymi systemami. Np. Czy będzie odpowiednie podłoże pod system elewacyjny ETICS, Czy rozstaw elementów konstrukcyjnych i izolacja ściany będą zgodne z raportem klasyfikacji ogniowej systemów GK.Ps. Tak jak pisałem na początku. Moja wiedza w tym zakresie jest bardzo ograniczona. Jestem otwarty na fajne dyskusje w komentarzach.
Ps. A teraz zastanów się czy stawiając “obiekt budowlany” tj. altanę prefabrykowaną z marketu. Czy powinna spełniać te same wymagania?