Czasami zdarza się, że nie ma możliwości ocieplenia od zewnątrz: konserwator narzeka, nie ma zgody współwłaścicieli, budynek jest na granic działki, itp..
Wtedy pojawia się pomysł aby wyizolować budynek “od wewnątrz”. Jest to możliwe, ale należy wykonywać to zawsze z głową i dobrze przemyślanym projektem. Na grafikach przedstawiam dwa modele rozkładu temperatur w przypadku szczególnym ocieplenia ściany jednego z sąsiadów od strony wewnętrznej
Lokator prawego mieszkania ewidentnie poprawił sobie temperaturę powierzchni ścian wewnątrz. Lokator po lewej w tym szczególnym przypadku w narożniku ma obniżoną temperaturę narożnika o ok. 1*C (przy suficie było by jeszcze mniej)
W warunkach normowych dla tego przypadku może być do dostateczna temperatura do ochrony przed atakiem grzyba narożnika sąsiada z lewej strony. Jednakże w gorzej wentylowanych lokalach taka zmiana temperatury może przyczynić się do rozwoju pleśni na ścianie z którą nigdy wcześniej nie było problemów.
Analizując izotermy można zaobserwować, że ściana po wykonaniu izolacji od zewnątrz będzie podlegała znacznie głębszemu przemarzaniu. Może to być przyczynek do pogłębienia degradacji starych murów, które są poddane większym odziaływaniom termicznym.
